Buntownik chodzilo mi o to że mając więcej ziemi ,a z cenami zboża jest różnie to nawet płacąc 60 zl od sztuki jest możliwość na tym zarobić .
panowie tuczacy importa , którzy jesteście tacy mądrzy powiem Wam tak ;Buntownik powiedział Wam jaka jest jego sytuacja i zamiast się od Niego odpierdolić i Mu współczuć to MU pchacie widły w plecy
sami jesteście upierdoloni tym samym gnojem co Buntownik wystarczy coniektórym wpadka na jednym rzucie i jssteście w jeszcze gorszej sytuacj , bo buntownik chociaż jest odważny na tyle żeby o tym opowiedzieć
nie dotyczy Perona ,bo on ma jeszcze odwage żeby Wam cycki o tym przypomniećPablo Tobie się już we łbie pierdoli kompletnie c 360 jeżdzić obciach
o samochodach też afera byla , wszystkiego się wstydzisz co polskie
jak bym był taki bogaty i madry jak Ty to po 1 bym sie wstydził zapierdalać przy świniach i to jeszcze z zagranicy
a po 2 nie wąchałbym smrodu za takie pieniądze jakie Ci zostająTeż mam pracownika, ale w Twojej głowie to się nie zmieści skąd dokładając do tucznika stać mnie na niego. Ty zawsze będziesz zacofanym człowiekiem któremu jedynie narzekanie dobrze wychodzi. Lepiej skupić się na pozytywach, życie staje się lepsze. A Ty jakbyś koniem wyjechał na wiosne to nie śmiali by się z Ciebie sąsiedzi? Nie powiedzieli by taki mądrala Stachu, najmądrzejszy we wsi niby a do konia wrócił bo na paliwo nie stać. U nas tak wygląda sprawa z traktorami. A ci co jeżdzą jeszcze ursusami to na ogół albo chodzą do roboty, albo pod sklep, a z rolnictwa tylko troche żyją, ewentualnie mieli ciężką sytacje i próbują się z tego pozbierać. Sa też tacy co nic im się nie opłaci.
W mojej głowie się duzo mieści ale to żebym pracownika zatrudniał i mu płacił a mi tylko śmierdziało to mi sie już nie mieści
jezeli chodzi o moje zacofanie to Ci powiem tak
prawdopodobnie 1 w gminie kupiłem karmnik dla świn
i nie wykluczone że brama od ogrodzenia otwarła sie na pilota jako 1 w województwie jeżeli chodzi o rolnika
Mam kolege co tuczy tak samo jak Pan buntownik72,jest zadowolony,
głowa spokojna nie martwisz się o paszę ,leki itp.
Tuczy w jednym rzucie 1200szt.
Zmusiła go do tego sytułacia podobna,jaką miał buntownik72,czego w tej chwili nie żałuje i do tuczu na własną rękę raczej nie wróci.
Mogę potwierdzić,że w tej chwili ma się całkiem dobrze, nawet pracownika zatrudnił.
Także można nieżle żyć tucząc nie swoje świnki.
Być Dyrektorem,Kierownikiem,Pracownikiem w jednej osobie.
Głowa lekka i pieniędz jest.
Kto co woli, nie ma się co sprzeczać. Ale wiadomo że agri charytatywnie nic nie robi. Kosztów obniżenia sposobów cudownych nie znajdą. Gotowa pasza, prosiaki, wszystko musi przynosić zysk. poniżej 1000 pełnoporcjówki nie stworzą, a ja tak. Więc nie pierdolcie że zarabiacie nie wiadomo ile, bo średnio licząc połowa idzie do agri. A Ty stan przyjedz kiedyś do wlkp to zobaczysz jak tu się gospodaruje. Nie nadarmo ziemia tu jest po 60 za ha. Albo trza myśleć albo zapierdalać, inaczej Cię u nas wchłoną. Ja wole myśleć, ale i roboty żadnej się nie boje. A apropo niewolnictwa. W dzisiejszych czasach to może jeden procent jest niezależnych. Reszta musi coś robić, na coś pracować. Niezależnie czy w mieście czy na wsi. Kredyty, rachunki, opłaty. Nikt się od tego nie uwolni i do lasu nie pójdzie mieszkać bo go złapią i w wariatkowie zamkną.

U was ziemia może i jest po 60 za ha, ale podejrzewam, że kawalki też macie konkretnej wielkości. Do Niemiec też bliżej, dlatego ceny takie. U mnie to jest takie rozdrobnienie, do tego nieuregulowany status prawny działek, że nie ma co kupić. Ja mam 8ha w jednym miejscu, ale przecięte drogą asfaltową, to jest to największy kawałek pola w okolicy. Klasa VI.
Pablo 80 Jesteś zorientowany po ile agri sprzedaje te swoje tuczniki.
Agri - to taka przyrodnia siostra ANIEXU i ceny tranzakcyjnej się nie dowiesz ,bo Ci nikt tego nie powie.
Cene to zna szefostwo Animexu i agri.
Agri skupuje na dzień dzisiejszy po 6.90 netto na wbc za e klasę
A po ile odsprzedaje.
Tucz dla Agri jest najczęściej wyborem z konieczności. Tak było w przypadku kilku moich znajomych. Przyczyny różne. Choroby, nietrafne inwestycje, przeinwestowanie. Przypuszczam, że gdyby pojawiła się jakaś poważniejsza choroba, to większość z nas mogła by mieć problemy. Tucznikom które są do sprzedania trzeba podać leki. Dobrze jeśli lekarz dobierze właściwe. Jeśli nie, następna kuracja. Dobrze, jeśli nie ma upadków. Potem dochodzi karencja i sprzedaż już opóźniona o 2-3 czy 4 tygodnie. A na rachunku coraz szybciej ubywa. Świń więcej, niż zwykle, do wykarmienia.
Tak więc koledzy! Każdego z nas to może spotkać. A Buntownikowi należy podziękować za odwagę i przedstawienie nam jak to wygląda od środka.
Stan! Pisałem Ci, że prawdę można przemilczeć. Buntownik zrobił inaczej.
Poza tym. Część pisze, że niedługo świnie można będzie zobaczyć tylko w ZOO. Nieprawda. Jeśli ktoś dołoży do jednego może i drugiego rzutu, rodzina też kosztuje, inne wydatki, to produkcji nie wznowi. Zabraknie funduszy. Wtedy jedynym wyjście będzie produkcja prosiąt, warchlaków lub tuczników dla kogoś. A ZM o to tylko chodzi. Pewny dostawca. Terminowy. Na każde zawołanie. Nie przetrzymuje tuczników jak cena rośnie i brak na rynku.
Tym którzy płacą za ha 60 000 proponuje odświerzyć sobie pamięć
do czasów w których stali w kolejkach przed elewatorami kilka dni ,spali w budach i sikali na koła jak psy
gwarantowana cena na pszenice o odpowiednich parametrach to 100 euro z haczykiem , pozostałe gatunki zbóż o ile się nie myle nie podlegają interwencji
a przy tej cenie to dokladka
obszar uni się nie zmniejszył a ziemia po roku suszy może się odwdzieczyć jak po ostatnich wymarznieciach
na pytanie kto wywindował tak cene odpowiedzcie sobie sami
powiecie że spekulanci i rolnicy z wiejskiej , troche jest w tym prawdy ale prawd jest więcej moja jest taka , że za to odpowiedzialni sa użytkownicy gumofilców
.
Krzywy po co prawde przemilczać ??? jest rownież powiedzenie że z dużą dupą wszedzie wejdziesz a z dużą gębą nigdzie , jak widać nie korzystam i dobrze mi z tym
rolnictwo to zawód pod chmurką , wystarczy 1,5 niskich cen za żywiec , rok suszy a po nim gradobicie i pozamiatane
jak nie pozadłużany to przeżyje , a jak odwrotnie to komornik zarobi
Pablo 80 Jesteś zorientowany po ile agri sprzedaje te swoje tuczniki.
Agri - to taka przyrodnia siostra ANIEXU i ceny tranzakcyjnej się nie dowiesz ,bo Ci nikt tego nie powie.
Cene to zna szefostwo Animexu i agri.
Nie, ale wiem po ile targają półtusze z niemiec do nas. To każdy może sprawdzić. I Animex też o tym wie więc muszą równać w dół do tej ceny bo inaczej to na dłuższą mete sami będą je musieli zjeść.Cały czas powtarzam, zobaczcie co smiedfield zrobił z rolnikami w stanach. Też mamy tak skończyć?
Pablo ten temat został założony po to zeby przedstawić techniczne aspekty tuczu dla Agri czyli kto co komu i za ile .Starałem się obiektywnie opisać jak to wygląda z punktu widzenia rolnika tak aby każdy sam we własnej głowie rozegrał czy mu się to podoba czy nie .Nigdy nie zagłębiałem się w działalnoścz międzynarodową albo rentownośc Agri bo po pierwsze się na tym nie znam a po drugie mnie interesuje jedynie aby Agri zapłaciło mi za moją pracę zgodnie z tym na co się umówiliśmy .Piszesz że firma jest nieuczciwa i dąży do zniszczenia lub zniewolenia polskiego rolnika .Musisz pamiętać że Agri nie jest firmą charytatywną .Poza tym Agri weszło do Polski tak jak tysiace innych firm i sieci zagranicznych supermarketów .Prawdopodobnie wykorzystuje te same sposoby co inne zagraniczne koncerny żeby zwiększyć swoją rentownosć .Wszyscy wiedzą ze wielkie sieci supermarketów nie płaca naleznych podatków .Czy z tego względu nie idziesz tam na zakupy ? Wszyscy wiedzą że w Chinach do pracy wykorzystuje się dzieci .Czy mimo to nie kupujesz chińskich produktów ? Oczywiście nie popieram oszustw jakich dopuszczają się zagraniczne koncerny .Piszę jedynie jak to obiektywnie wygląda .Bzdurą jest twierdzenie ze Agri daży do przejęcia polskich gospodarstw .Po co dla Agri moje zapyziałe gospodarstwo ? Agri nawet podpisując umowę nie żąda wypisu z księgi wieczystej . Faktem jest natomiast ze Agri stanowi konkurencję dla polskiego rolnika bo ten nigdy nie wyprodukuje jednorodnego towaru taniej jak Agri .Zresztą polski rolnik produkuje bo ma dopłaty unijne i zwroty na sprzęt .Bez tego nawet nie mając żadnej konkurencji polski rolnik byłby skazany albo na zaprzestanie produkcji albo na tucz usługowy w tej czy innej formie .
Mówi Icek do buntownika 72:
-Ty słuchaj mie buntownik ta twoja chlewnia produkuje dużo smroda, tobie on nie potrzebny, a ja by kupił od ciebie ten smród! Dam ja tobie za ten smród 1000zł gotówką!
Buntownik sie zgodził bez namysłu na transakcje pewien że robi interes życia, spisano umowe notarialnie żyd zapłacił pojechał i slad po nim zaginął.
Po roku czasu kiedy buntownik już zapomniał o sprawie pojawił sie ów żyd i oznajmił że właśnie zamierza odbierać smród z chlewni buntownika, w tym celu wyjął worki foliowe i założył na kominy wentylacyjne tuczarni.
Co było dalej? Świnie sie podusiły, buntownik zbankrutował i dalej tuczy swinie ale już Ickowe.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Baraki jeszcze taniej obecnie rynki zbytu się przejmuje
przychodzi przyjaciel do baraka i mu pomór podrzuci i barak dostaje odszkodowanie lub nie. zakaz produkcji na rok , zakaz eksportu na 20 lat i barak usr....do śmierci
Przyjaciel czy nie dezynfekcje i kwarantanne musi odbyć zanim go wpuszcze na podwórko także niema szans by mi kto co przywlókł.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Śmieszny jesteś
goście mają po 100 ochraniarzy i po POLONIE klękają
Do baraki :
-DOPŁATY UNIJNE
-ZWROTY ZA SPRZĘT
-DOPŁATY DO KREDYTÓW Z ARiMR
Teraz wyczyść to co napisałem dużą literą i zobaczysz polskiego farmera .Co widzisz ?
Szanowny panie bogaty rolniku wojce proszę przeczytać powoli i ze zrozumieniem . Domyślam się ze większośc z was jest ludzmi młodszymi od mnie .Mi w tym roku stukneła czterdziestka .Trochę już w życiu widziałem i przeżyłem .Pisałem kiedyś że miałem własne świnie i zdechły na różycę , niestety kredyt do spłaty pozostał .Oprócz tego mam jeszcze inne zobowiązania i dwóch komorników na karku .Trochę zawiniłem sam , trochę ludzka nieuczciwość , wóda i własna głupota .Nie żalę się i do nikogo nie żywię urazy , było mineło życie toczy się dalej .Sprzedałem sprzęt i pole , zostały budynki . Nie mam dopłat . Dzięki Bogu mam żonę która pracuje i dwoje zdrowych dzieci .W tamtym roku pojechałem pracować jako kierowca busa .Pięć tygodni we dwóch w busie na unii , jazda ciągle w nocy , obawa że zasniesz i się rozbijesz .Zrezygnowałem ze względu na rodzinę .Szef nie zapłacił .Poszedłem do sądu i wygrałem .Kiedy pytałem o pracę jako kierowca ciężarówki wszędzie pytali o doświadczenie a tego nie mam .W tej chwili nikt nawet juz o to nie pyta bo nikt nie zatrudnia .Kryzys .Kiedys u nas w gazecie było 25 ogłoszeń dla kierowcy co tydzień .Teraz tylko kilka . Peron ma rację , kupę firm padło i wygląda że to nie koniec .Mało tego za granicą nikt nikogo nie zatrudni bez znajomości języka .Zresztą czy wyjazd na budowę do niemiec i rozłąka z rodziną przez dwa miesiące żeby sąsiad serwisował żonę to jest sposób na życie ? Szanowny panie wojce nigdy pan nie zrozumie dlaczego podaję numer telefonu dopuki pan nie doświadczy tego czego ja doświadczyłem .Bankructwo , strach o rodzinę ,wzrok dzieci które proszą o książkę do szkoły bo wszyscy juz mają i pani kazała przynieśc a ty nie masz za co kupić .Pan wojce by nie podał telefonu bo przecież jak można komuś pomóc bezinteresownie ?A nie zastanowiło cię wielki panie rolniku ze moze telefon do mnie to jest dla kogoś ostatnia deska ratunku ? A nie pomyślałeś że może telefon do mnie pozwoli zdjąć sznurek z czyjejś szyi bo komuś zycie zawaliło się na głowę ? Rzygać mi się chce jak słyszę takich znawców .Typowy polak przez małe "p".
No sorry ,ale jakoś mi się nie chce wierzyć ,że ktoś pomaga bezinteresownie (przecież nie piszę ,że to jest źle ) ,nawet fundacje które pomagają biorą 2 % prowizji , no tylko pogratulować bezinteresowności i darmowych konsultacji na rzecz prywatnej firmy prezesi koncernów lubią takich nadgorliwych pracowników , rozumiem ,że Cię wyciągneli z bagna ,ale bez przesady z tą wdzięcznością ,zapewne są setki czy też tysiące którzy w Polsce którzy tuczą dla agri ,ale jakoś innego takiego aktywnego nie widzę tu na forum ,co do kwesti pomagania zobacz sobie na zakładce ceny jak sobie pomagają rolnicy piszą kto ile dostał ,a jak ma podać gdzie tak dobrze sprzedał to tekst tajemnica handlowa ,albo nie podam bo mi cała Polska sie zjawi w tym zakładzie

Nikt inny pewnie się nie przyznaje, bo się wstydzi. Chlewnie pobudowane, kredytów po uszy, to już przed samymi ludźmi ze wsi trzeba coś trzymać. Prosięta przyjeżdżają, pasza przyjeżdża, tuczniki odjeżdżają, to znaczy, że coś się dzieje i ludziom można gęby zatkać, niech nie gadają, że pobudowal chlewnie i zbankrutował. A że towar nie jego, to nikt nie musi wiedzieć. Tak więc dobrze, że ma kto na forum uświadomić przynajmniej potencjalnych bankrutów.
Szanowny panie bogaty rolniku wojce proszę przeczytać powoli i ze zrozumieniem . Domyślam się ze większośc z was jest ludzmi młodszymi od mnie .Mi w tym roku stukneła czterdziestka .Trochę już w życiu widziałem i przeżyłem .Pisałem kiedyś że miałem własne świnie i zdechły na różycę , niestety kredyt do spłaty pozostał .Oprócz tego mam jeszcze inne zobowiązania i dwóch komorników na karku .Trochę zawiniłem sam , trochę ludzka nieuczciwość , wóda i własna głupota .Nie żalę się i do nikogo nie żywię urazy , było mineło życie toczy się dalej .Sprzedałem sprzęt i pole , zostały budynki . Nie mam dopłat . Dzięki Bogu mam żonę która pracuje i dwoje zdrowych dzieci .W tamtym roku pojechałem pracować jako kierowca busa .Pięć tygodni we dwóch w busie na unii , jazda ciągle w nocy , obawa że zasniesz i się rozbijesz .Zrezygnowałem ze względu na rodzinę .Szef nie zapłacił .Poszedłem do sądu i wygrałem .Kiedy pytałem o pracę jako kierowca ciężarówki wszędzie pytali o doświadczenie a tego nie mam .W tej chwili nikt nawet juz o to nie pyta bo nikt nie zatrudnia .Kryzys .Kiedys u nas w gazecie było 25 ogłoszeń dla kierowcy co tydzień .Teraz tylko kilka . Peron ma rację , kupę firm padło i wygląda że to nie koniec .Mało tego za granicą nikt nikogo nie zatrudni bez znajomości języka .Zresztą czy wyjazd na budowę do niemiec i rozłąka z rodziną przez dwa miesiące żeby sąsiad serwisował żonę to jest sposób na życie ? Szanowny panie wojce nigdy pan nie zrozumie dlaczego podaję numer telefonu dopuki pan nie doświadczy tego czego ja doświadczyłem .Bankructwo , strach o rodzinę ,wzrok dzieci które proszą o książkę do szkoły bo wszyscy juz mają i pani kazała przynieśc a ty nie masz za co kupić .Pan wojce by nie podał telefonu bo przecież jak można komuś pomóc bezinteresownie ?A nie zastanowiło cię wielki panie rolniku ze moze telefon do mnie to jest dla kogoś ostatnia deska ratunku ? A nie pomyślałeś że może telefon do mnie pozwoli zdjąć sznurek z czyjejś szyi bo komuś zycie zawaliło się na głowę ? Rzygać mi się chce jak słyszę takich znawców .Typowy polak przez małe "p".
No sorry ,ale jakoś mi się nie chce wierzyć ,że ktoś pomaga bezinteresownie (przecież nie piszę ,że to jest źle ) ,nawet fundacje które pomagają biorą 2 % prowizji , no tylko pogratulować bezinteresowności i darmowych konsultacji na rzecz prywatnej firmy prezesi koncernów lubią takich nadgorliwych pracowników , rozumiem ,że Cię wyciągneli z bagna ,ale bez przesady z tą wdzięcznością ,zapewne są setki czy też tysiące którzy w Polsce którzy tuczą dla agri ,ale jakoś innego takiego aktywnego nie widzę tu na forum ,co do kwesti pomagania zobacz sobie na zakładce ceny jak sobie pomagają rolnicy piszą kto ile dostał ,a jak ma podać gdzie tak dobrze sprzedał to tekst tajemnica handlowa ,albo nie podam bo mi cała Polska sie zjawi w tym zakładzie
Wojce powinieneś wiedzieć ze forum jest dośc dobra maszynka do zarabiania kasy
te opowiastki tych cwaniaków o wysokich cenach mają za zadanie robić frekfencje i co za tym idzie zywą gotówke
a ten naród młody i jęszcze głupi na to się nabiera
widzisz ze tu ludzi co prawde piszą się gnoi
a Buntownika życie przepierdoliło i mówi prawde i jestem pewien że gratis
Do baraki :
-DOPŁATY UNIJNE
-ZWROTY ZA SPRZĘT
-DOPŁATY DO KREDYTÓW Z ARiMR
Teraz wyczyść to co napisałem dużą literą i zobaczysz polskiego farmera .Co widzisz ?
Buntownik to co napisałeś wielka literą to polskiemu rolnikowi jest potrzebne jak wrzód na dupie. Poświęce się i zrobie mały wykład z ekonomi:
Rynek to stan równowagi, na jednej szali popyt na drugiej podaż, na podaż mają wpływ jedne czynnki na popyt inne. To co napisałes dużą literą to czynnki które mają wpływ na podaż, jeśli ulegna zmianie to rynek straci równowage ale tylko na moment bo inne czynniki takie jak cena dostosuja sie odpowiednio do poziomu niezbędnego do osiągnięcia stanu równowagi.
Przed wejściem do UE mieliśmy chwilę w miarę normalnego rynku bez żadnych udziwnien i było git szkoda ze dopłatami i innymi pierdołami wszystko popsuli.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
To napisane dużymi literami ma za zadanie obniżenie cen na żywność po to żeby przeciętnego europejczyka było na nią stać , ekonomisto od 7 boleści
Stan kupujesz 10 ha łąki na przykład bierzesz dotacje kosisz raz w roku żeby sie nie czepiali ,teraz powiedz co w sklepie jest tańsze przez te dotacje które skasowałeś dla przeciętnego europejczyka
Hm. Czekaj musze to w takim razie przemyślec jeszcze raz...
Biore od przeciętnego europejczyka 10 euro i daje przeciętnemu rolnikowi, ale zaraz no 10 to mu nie dam, przecież mam koszty, musze powołać komisję, agencję, wyposażyć biura, rozpisać przetarg na system ajax, porobic ortofotomapy, to wszystko kosztuje! Dobra połowę wezme na koszty a resztę rozdam rolnikom.
Podzielę sprawiedliwie:
1 euro do zbóż
1 do łąk ekolgicznych
1 do ugorów
1 do orzechów ekologicznych
1 do gorczycy na przyoranie
1 do... skończyły sie środki, w tym roku naboru na modernizacje juz nie będzie!
No to teraz podsumujmy:
Wziąłem od przeciętnego europejczyka 10 euro, połowę rozpieprzyłem na darmozjadów urzedasów, troche wydałem na różne pierdoły ale 1 euro (z tych 10) zapewni tańszy chleb przeciętnemu europejczykowi!
No cóż gdybym przeciętnemu europejczykowi nie zabrał 10 euro to by zapłacił 1 euro więcej za chleb i zostało by mu jeszcze na masło do tego chleba, wędlinkę i dobre winko.
Zakumałeś tę lekcje podstaw ekonomi Stan czy dalej nie przyswajasz?
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Stan kupujesz 10 ha łąki na przykład bierzesz dotacje kosisz raz w roku żeby sie nie czepiali ,teraz powiedz co w sklepie jest tańsze przez te dotacje które skasowałeś dla przeciętnego europejczyka
To że w europie jest nadprodukcja żywności też powinieneś wiedzieć
i taniej jest zaplacić za to żeby nie było nadprodukcji ,bo żeby wyslać na eksport to trzeba dopłacić jeszcze więcej
noi jeszcze skorzysta na tym środowisko
Hm. Czekaj musze to w takim razie przemyślec jeszcze raz...
Biore od przeciętnego europejczyka 10 euro i daje przeciętnemu rolnikowi, ale zaraz no 10 to mu nie dam, przecież mam koszty, musze powołać komisję, agencję, wyposażyć biura, rozpisać przetarg na system ajax, porobic ortofotomapy, to wszystko kosztuje! Dobra połowę wezme na koszty a resztę rozdam rolnikom.
Podzielę sprawiedliwie:
1 euro do zbóż
1 do łąk ekolgicznych
1 do ugorów
1 do orzechów ekologicznych
1 do gorczycy na przyoranie
1 do... skończyły sie środki, w tym roku naboru na modernizacje juz nie będzie!
No to teraz podsumujmy:
Wziąłem od przeciętnego europejczyka 10 euro, połowę rozpieprzyłem na darmozjadów urzedasów, troche wydałem na różne pierdoły ale 1 euro (z tych 10) zapewni tańszy chleb przeciętnemu europejczykowi!
No cóż gdybym przeciętnemu europejczykowi nie zabrał 10 euro to by zapłacił 1 euro więcej za chleb i zostało by mu jeszcze na masło do tego chleba, wędlinkę i dobre winko.
Zakumałeś tę lekcje podstaw ekonomi Stan czy dalej nie przyswajasz?
Dzisiaj 1 robi za 10 więc tym 9 trzeba dać robote w urzędach
a te ugory i orzechy mają jeszcze za zadanie utrzymać przy życiu te żyjątka które w wyniku intensywnego rolnictwa nie zdolaly przeżyć
No to zdecyduj się wkońcu stan po co sa te dopłaty bo raz mówisz że obniżają cenę żywności dla przeciętnego a drugi raz że ograniczają jej podaz (mniejsza podaz = wyższa cena) więc podnoszą cene żywności. Logika matematyczna się kłania.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Hm. Czekaj musze to w takim razie przemyślec jeszcze raz...
Biore od przeciętnego europejczyka 10 euro i daje przeciętnemu rolnikowi, ale zaraz no 10 to mu nie dam, przecież mam koszty, musze powołać komisję, agencję, wyposażyć biura, rozpisać przetarg na system ajax, porobic ortofotomapy, to wszystko kosztuje! Dobra połowę wezme na koszty a resztę rozdam rolnikom.
Podzielę sprawiedliwie:
1 euro do zbóż
1 do łąk ekolgicznych
1 do ugorów
1 do orzechów ekologicznych
1 do gorczycy na przyoranie
1 do... skończyły sie środki, w tym roku naboru na modernizacje juz nie będzie!
No to teraz podsumujmy:
Wziąłem od przeciętnego europejczyka 10 euro, połowę rozpieprzyłem na darmozjadów urzedasów, troche wydałem na różne pierdoły ale 1 euro (z tych 10) zapewni tańszy chleb przeciętnemu europejczykowi!
No cóż gdybym przeciętnemu europejczykowi nie zabrał 10 euro to by zapłacił 1 euro więcej za chleb i zostało by mu jeszcze na masło do tego chleba, wędlinkę i dobre winko.
Zakumałeś tę lekcje podstaw ekonomi Stan czy dalej nie przyswajasz?Dzisiaj 1 robi za 10 więc tym 9 trzeba dać robote w urzędach
a te ugory i orzechy mają jeszcze za zadanie utrzymać przy życiu te żyjątka które w wyniku intensywnego rolnictwa nie zdolaly przeżyć
No rozumnię, takie żyjątka jak Stan np. , te żyjątka juz sie przyzwyczaiły że ktos je dokarmia i ani myślą same szukac jedzenia, ale moim zdaniem jak by je przestać dokarmiać to sobie przypomna gdzie go szukać.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
ograniczają podaż do tego stopnia żeby nie trzeba bylo doplacać do eksportu i utrzymywać się na takim poziomie żeby była dostepna dla przeciętnego zjadacza
dodać jeszcze trzeba że musi być na takim poziomie żeby jej nie wykupili i żeby tanszej nie nawieżli
bo oprucz wspolnej polityki rolnej uni istnieja jeszcze inne umowy poza unijne
Nie takie żyjątka jak stan tylko zwierzątka , ktore muszą wrocić na teren starej uni po stanieciu na nogi rolnictwa bylego ZSRR
Do baraki :
-DOPŁATY UNIJNE
-ZWROTY ZA SPRZĘT
-DOPŁATY DO KREDYTÓW Z ARiMR
Teraz wyczyść to co napisałem dużą literą i zobaczysz polskiego farmera .Co widzisz ?Buntownik to co napisałeś wielka literą to polskiemu rolnikowi jest potrzebne jak wrzód na dupie.
Baraki o czym myślałeś jak to pisałeś ? Bo chyba nie o tym co piszesz .
- 11 Fora
- 2,099 Tematy
- 129.8 K Posty
- 1 Online
- 5,387 Członkowie